Zobacz więcej
Reklama
Global Press Polska
Historia sławy Macklemore
Trudno wskazać artystę, którego kariera potoczyła się tak szybko jak duetu Macklemore & Ryan Lewis. Zadebiutowali pod koniec 2012 roku albumem „The Heist”. Ich single „Thrif Shop” i „Can't Hold Us” w kilka tygodni zdobyły serca publiczności na całym świecie. Dziś pierwszy ma ponad 873 miliony odtworzeń w serwisie YouTube.
Piosenka wspięła się też na pierwsze miejsce sprzedaży listy „Billboardu”, co nie udało się żadnej niezależnie wydanej piosence od 20 lat! (W 1994 roku udało się to Lisie Loeb i jej kompozycji „Stay (I Missed You)”, znanej m.in. ze ścieżki dźwiękowej do filmu „Orbitowanie bez cukru”). A płyta „The Heist” jest jednym z najlepiej sprzedających się albumów XXI wieku.
Życie Macklemore'a zmieniły dwie osoby. Eminem, który - jak twierdzi artysta - przetarł szlak dla białych raperów.
- Gdy dorastałem, nawet w mieście zdominowanym przez białych, takim jak Seattle, jako osoba biała nie byłem w większości na hiphopowych imprezach - mówił w jednym z wywiadów.
Drugą osobą był wspomniany już producent Ryan Lewis:
- Skończyłem więc, klikając w jego profil i kawałki, totalnie zachwycony i oczarowany bitami, które tam znalazłem. I tak już zostało, podjęliśmy współpracę i teraz jesteśmy tu, gdzie jesteśmy! - mówił raper.
Krok od nikomu nieznanej grupy do gwiazdy wypełniającej największe stadiony pokonali błyskawicznie. Ich triumf można było zaobserwować w 2014 roku podczas gali rozdania nagród Grammy. Raperzy nie tylko pokonali swoich idoli Jaya-Z, Kany'ego Westa i Kendricka Lamara w kategoriach rapowych, zdobywając statuetki za album, piosenkę i występ, ale też zostali najlepszymi nowymi artystami.
Jeszcze w trakcie tej samej gali Macklemore i Lewis zagrali piosenkę „Same Love”, która stała się pierwszym hiphopowym hymnem ludzi walczących o prawa społeczności LGBT. Artyści nagrali ten utwór, bo mają homoseksualnych wujków, a osoby o tej orientacji przewijały się przez całe ich życie.
Szeroka publiczność zna Macklemore'a przede wszystkim z hitów „Thrift Shop" oraz „Can't Hold Us". Artysta ma jednak na swoim koncie aż osiem albumów oraz cztery statuetki Grammy. Raper gościł już nad Wisłą kilka razy, jednak dla wielu fanów zbliżający się koncert EXPO XXI będzie pierwszą okazją, aby bawić się razem z nim do pobijających listy przebojów utworów.
Bilety możecie zakupić na stronie Livenation.pl
Macklemore wraca do Polski, by promować najnowszy album „BEN”. 29 kwietnia raper wystąpi w warszawskiej hali XXI EXPO. Bilety można zakupić na stronie Live Nation Polska.